niedziela, 13 października 2013

WYZWANIE FOTO - Październik - Dzień 7

W ostatnim dniu wyzwania fotograficznego przyszło nam zmierzyć się z OSTATNIM PRZED ZAŚNIĘCIEM. Od lutego niewiele się u mnie zmieniło w tej kwestii, ale by nie prezentować po raz kolejny kremu do rąk, skupię się na przedostatniej rzeczy przed zaśnięciem :)


Ogarniam telefon. Obowiązkowym punktem wieczoru są życzenia dobrej nocy wymieniane z Mężczyzną. Koniecznie nastawienie budzika (lub jego wyłączenie, gdy nie mam zamiaru budzić kogutów..). Sprawdzenie, czy Pou nic nie chce i nie będzie chciał np. o 4 nad ranem ;p Czasem buszuję jeszcze po Instagramie i Twitterze. Czasem. Przeważnie odpływam już po ustawieniu budzika :D


11 komentarzy:

  1. Zazdroszczę każdemu, kto zasypia zaraz po położeniu głowy na poduszce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy zasypia się już na stojąco nie jest to takie trudne :D

      Usuń
  2. Ja jak chcę buziaka na dobranoc od męża, to zazwyczaj on już dawno śpi:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może Ty byś pisał bloga pełnego porad dla żeńskiej części blogosfery, co? :D:D

      Usuń
    2. Ha, ha, mam już nawet tytuł! "Przez kolano" xD

      Usuń
  3. u mnie też zazwyczaj telefon no i książka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Awww :) Przypomniałaś mi jak jeszcze za czasów nie-mieszkania wspólnego z moim Lubym ostatni przed zaśnięciem był telefon lub sms na dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń