Słów kilka..



 pracuję. bloguję. plotkuję.
za mało czytam, za krótko sypiam.
w piątki pijam wino w szklance.

lubię kawę z mlekiem i cukrem.
boję się windy.
jestem samozwańczą królową muffinów.

c.d.n.


W 2003 roku, na fali popularności blogów wśród moich znajomych, założyłam sobie swojego. Na jedynej słusznej w owym czasie platformie blog.pl. Pisałam tam takie pierdoły, że ze wstydu skasowałam pierwsze 2 lata działalności :D Razem z moim internetowym placem zabaw zdobywałam kolejne szczeble drabiny edukacji (i dojrzewania), miałam wiele cichych tygodni i miesięcy, by wrócić potem ze swoją paplaniną, raz nawet dopuściłam się zdrady na rzecz tumblr'a, by niczym blogerka marnotrawna wrócić wreszcie do korzeni. I wtedy nadciągnęły chmury burzowe..

Nie będę po raz kolejny rozwodzić się nad wrednym uczynkiem właścicieli platformy blog.pl - szkoda mi nerwów. Efekt jest taki, że jestem tutaj. Jedyne, czego mogę żałować, to tego, że nie mogłam przenieść się tu z całym swoim dorobkiem, ale jedyne, co Cię dzieli od mojej górnolotnej twórczości, to jedno kliknięcie :p